Kolumna basowa 1 x 15
Już w trakcie budowy wzmacniacza do gitary basowej w planach miałem kolumnę. Zdecydowałem się na 115, gdyż preferuję basy pięciostrunowe i zależy mi na najniższych częstotliwościach. Jednocześnie nie chcę żeby kolumna była zbyt „ciemna”, więc postanowiłem zamontować driver wysokotonowy. Dzięki niemu gra kciukiem brzmi ciekawiej i nie brakuje charakterystycznego dźwięku strun obijających się o progi.
Głośniki
Jako głośnik niskotonowy zastosowałem kupiony okazyjnie Eminence Kappa 15. Producent jako jedno z zastosowań podaje kolumnę do gitary basowej. Ma on mocny magnes, nienajgorsze maksymalne wychylenie, sporą cewkę, co daję dużą moc oraz parametry predysponujące go do pracy w obudowie bas refleks.
Pasmo Kappy kończy się stosunkowo nisko, więc driver wysokotonowy musiał pozwolić na niski podział w okolicach 3kHz. Zastosowałem D-500-8 firmy STX. Ma on dużą efektywność, więc wstępnie stłumiony o ok. 7dB z łatwością wytrzyma przy względnie niskim cięciu. Uzupełniłem go sporym hornem, który miałem w swoich zapasach.
Zwrotnica
Zwrotnica sprowadza się do filtru o stromości 12dB/oktawę dla głośnika wysokotonowego. Oprócz samego filtru zawiera ona przełączane tłumiki pozwalające na stłumienie drivera.
Tylni panel ma wyłącznik drivera, dwa równolegle połączone gniazda speakon oraz przełącznik pozwalający regulować tłumienie – 0/-6/-12dB.
Projekt obudowy
Czas na pierwsze szkice obudowy. Po odjęciu objętości wzmocnień, horna i głośnika pozostaje 87 litrów. Bas refleks będzie strojony w okolicach 40-45Hz.
W ramach eksperymentu zdecydowałem się na obudowę wykonaną z płyty MFP. Mechanicznie jest ona odpowiednikiem płyty OSB, ale ma znacznie mniejsze wióry. Dzięki temu jest gładka i bardziej przypomina płytę wiórową. Poza tym jest wilgocioodporna i dobrze się obrabia. Na zdjęciu pierwsze przymiarki przed składaniem.
Składanie poszło szybko, ale frezowanie zajęło już trochę czasu. Front pierwotnie miał być czarny, ale pod ręką był tylko czerwony spray, więc jest czerwony :). Myślę, że da to ciekawy efekt w połączeniu z pozostałymi elementami i przednią siatką w kolorze czarnym.
Oklejanie i efekt końcowy
Kolumna już niemal gotowa. Brakuje jedynie czarnej siatki z przodu i głośnika niskotonowego. Od spodu zainstalowałem kółka, które nieco wpuściłem, żeby wysokość kolumny znacznie nie wzrosła. Wraz z głośnikiem całość będzie ważyć na tyle dużo, że kółka są moim zdaniem koniecznością. Coraz bardziej podoba mi się czerwony front, który ciekawie przełamuje czerń.
Tak kolumna prezentuje się po ukończeniu. Lampa wydobyła czerwone tło spod czarnej siatki. W rzeczywistości nie przebija się ono tak bardzo.
Najnowsze komentarze